Panie Boże ja Twoja pokorna służebnica
Pragnę się nawrócić do Ciebie
Toteż pokornie chylę swe czoło
By przyjąć na głowę Popiół –szczerze pokutować.
Jestem jak proch co wiatr unosi
Twojej niegodna miłości Panie
Lecz ufam w Twoje miłosierdzie Panie
I przyjmiesz me serce skruszone i me pokutowanie.
Pozwól mi Panie stać przy Tobie
Na Twojej krwawej krzyżowej drodze
Naucz mnie cierpieć razem z Tobą
Całym sercem nie tylko mową.
Niech me słabości pójdą w zapomnienie
Daruj winy, daj grzechów odpuszczenie
Bym oczyszczona i uzdrowiona Panie
Godnie wielbiła Twoje Zmartwychwstanie.