OD ZIARENKA DO CHLEBA BOCHNKA
(- na Matki Bożej Siewnej)
Wczesnym rankiem jeszcze słońce drzemie
Jedzie rolnik uprawiać pod siew swoją ziemię
Orze, sprężynuje, nawozi, bronuje
Bo w żyznej ziemi ziarno najlepiej się czuje
Traktor wesoło terkocze, już zagon gotowy
Rolnik spogląda bardzo zadowolony
Jak z siewnika w pulchną ziemię wpadają zboża ziarenka
Co się w nich kryje tajemnica Chleba wielka
Zasiew skończony, rolnik chociaż zmęczony
Pot z czoła ociera na twarzy ma rumieńce
Z uśmiechem spogląda na obsiane zagony
Bo kocha swą ziemię całym sercem.
Niech żyzny deszczyk spadnie na pole
Słoneczko ogrzewa zboża ziarenka
Swe błogosławieństwo daj Panie Boże
Niech plon obfity da zasiane zboże
Przed Tobą Matko Boża Siewną nazywana
Z wielką czcią padamy na kolana
Prosząc abyś dla rolników łaski wypraszała
I w ich trudnej pracy wspomagała.