Nie wypalaj trawy - Była wiosna pierwsza trawka już wyrosła
Była wiosna pierwsza trawka już wyrosła
W trawie małe robaczki i owady zaczęły wiosenne porządki
Z wielkim zapałem czyściły swoje domki
Bo wiosna miała przyjść w odwiedziny
Do ich podziemnej trawiastej krainy
Pracowite mrówki piekły ciasteczka
Biedroneczki liczyły chleba kromeczki
Małe żuczki znosiły z rannej rosy wody dzbanki
Dżdżownice spulchniały ziemię przez całe ranki
Świerszcze ćwiczyły oberki i poleczki
Z ich pracy cieszyło się wiosenne słońce
I uśmiechały się pierwsze kwiatki na łące
Aż tu nagle coś się stało
Pełno dymu do ich domów się dostało
I gorące płomienie ogarnęły całą ziemię
Biedne stworzenia nie miały gdzie uciekać
A to sprawiła zła ręka człowieka
Co ogień wznieciła i trawy podpaliła
Po robaczkach śladu nie zostało
Aż się słonko rozpłakało
I ze smutkiem tak rzecze
Gdzie Ty masz serce człowiecze ?